Sporo osób zdumiewa brak komentarzy dotyczących bieżących, tak ważnych, a zarazem niepokojących wydarzeń - komentarzy, które w ich mniemaniu powinny pojawiać się niezwłocznie po zaistnieniu nagłaśnianych w mediach sytuacji, szczególnie tych krytycznych. Pominę w tym miejscu całą złożoność tematu związaną z tym, czy ważne są rzeczy nagłaśniane czy może bardziej ukrywane przed społeczeństwem, a może te, których po prostu ukryć nie zdołano czy też przeciwnie – pokazywanie czegoś udającego rzecz tajną, która to w niewyjaśnionych okolicznościach zostaje ujawniona nieświadomym ludziom...
Przyznam, że bardzo dziwnie jest odnosić się do czegoś, czego świadkiem było się zanim to coś zaistniało fizycznie, czegoś zapowiadanego z wyprzedzeniem lub widzianego na długo przed urealnieniem zajścia. Jak mam się czuć i jak się czuję, widząc kolejne wypełniające się obrazy? Czy lakoniczne stwierdzenie – "przecież o tym mówiłem" wniosłyby cokolwiek do świata ludzi, którzy zignorowali i nadal ignorują dużo ważniejsze informacje? Jest to oczywiście temat nie na dziś, mieszczący się raczej w kategoriach wewnętrznych odpowiedzi, które każdy szukający Prawdy człowiek powinien zadać sobie sam, bez uzasadniania swej bezczynności, która w zderzeniu z wypełnianiem się zapowiadanych wydarzeń szuka usprawiedliwienia poprzez przeniesienie odpowiedzialności na innych, a szczególnie osoby zapowiadające jakieś rzeczone kasandryczne nemezis.
Żeby jednak nie pozostawić bez odpowiedzi pytających o komentarze do dziejącego się w tle spektaklu tego, co nieuniknione, licząc jednocześnie na ich wnikliwość, posłużę się wypowiedzią, której udzieliłem, kiedy na terytorium Polski spadła pierwsza rakieta, zbierając złożone z dwóch osób krwawe żniwo. Nadmienię, że mając w zwyczaju ukrywanie pewnych treści dostępnych dla ludzi nieco bardziej świadomych, a za razem uważnych, również przy tej okazji ukryłem w tekście kilka ważnych informacji.
A teraz wrócę do komentarza przekazanego dzień po nieszczęśliwym "rakietowym" wydarzeniu z 2022 roku – brzmiał on następująco: Nie wiem, co jeszcze musi spaść Polakom na głowy, żeby się obudzili.
Tomasz z Polski
Copyright © 2019 Q-Prawdzie
All rights reserved. Wszystkie prawa zastrzeżone.