Szukajcie Prawdy, a Prawda Was wyzwoli

Copyright © 2019  Q-Prawdzie

All rights reserved. Wszystkie prawa zastrzeżone.

  Ponieważ wiele osób dociera na swej drodze rozwoju duchowego do pewnego specyficznego miejsca, Tomasz postanowił je opisać w eseju zatytułowanym „Duchowa pustynia” - bo tak nazwał to miejsce.  Zawarta w nim treść powinna pomoc wielu pokonać tę specyficzną „przestrzeń”, a dokładniej ułatwić podjęcie decyzji o tym, aby nie rezygnować z poszukiwań Prawdy mimo pozornej niewykonalności przebrnięcia przez wspomniane miejsce. 

  Już dziś możecie przeczytać krótki fragment „Duchowej pustyni”, który zamieszczamy poniżej.

Redakcja Q-Prawdzie

Duchowa pustynia

 Analizując dzieła największych filozofów starożytności, studiując najrozmaitsze księgi uznawane za „święte” czy przedzierając się przez gęste zarośla dżungli religijnych zakamarków, zamiast dotrzeć do duchowego eldorado, docieramy najczęściej do pustyni, na której niezliczone drobiny piachu pytań bez odpowiedzi niesione podmuchami poszukiwań kolejnych pokoleń, wzniecają równie niezliczone tumany kurzu rozczarowań. Wznoszona przez ludzkość kurzawa przez tysiące lat usypała gigantyczne wydmy, ciągnące się wciąż dalej i dalej za horyzont czasu, dając miejsca kolejnym pokoleniom. Tak właśnie powstała owa kraina pyłu rozgoryczenia, w której każdy usypany kopiec, stanowi milczący pomnik tych, których śmiałość poszukiwania Prawdy doprowadziła aż tu. Niewielki odsetek najbardziej zdeterminowanych decyduje się przebyć owo miejsce pozornej nicości. Szybko jednak odkrywa, że każda próba pokonania kolejnej, wielkiej wydmy martwych pytań kończy się stoczeniem do głębokiego jaru konsternacji usianego jeszcze większą ilością pytań, uzmysławiając im coraz mocniej, że za kolejnym szczytem nie ma niczego poza… kolejnym szczytem i tak aż do kompletnego wyczerpania, a czasem nawet duchowej śmierci. Ileż to pokoleń zgubiło się na tych bezdrożach? Ileż straciło wiarę w jakąkolwiek duchowość…?

Fragment tekstu „Duchowa pustynia” Tomasza